U mnie wiosna, ale niestety tylko przywołana sznurkami sutasz ;))
Kiedy w końcu zniknie ten śnieg, a wychodząc na spacer założę lekkie wiosenne buty.
Czekam... a żeby umilić sobie czekanie wybieram tylko wiosenne kolory.
Wiosno, wiosno, wiosno, gdzież ty ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz